Przybywa bankructw wśród firm budowlanych, w pierwszym kwartale 2022 był ich aż 38% więcej niż w analogicznym 2022 roku. Problem ten dotyczy przede wszystkim firm z sektora małych i średnich przedsiębiorstw (MSP). Co gorsza jak prognozują analitycy nastąpi dalszy wzrost niewypłacalności firm z sektora budowlanego.
Na sile zaczyna przybierać kryzys w budownictwie o jakim od jakiegoś czasu piszemy na łamach naszego portalu. Obecne załamanie sektora budowlanego spowodowane jest w dużej mierze podnoszeniem stóp procentowych przez NBP które to spowodowało zabicie jakiejkolwiek zdolności kredytowej która to dotychczas była motorem napędzającym sektor budownictwa mieszkaniowego. Jeżeli do tego dołożymy po pierwsze wycofywanie się inwestorów gotówkowych z rynku którzy na chwile obecną porównywalne stopy zwrotu które mogą osiągnąć na lokatach terminowych to przepis na totalna katastrofę mamy prawie gotowy, a po drugie ogromne zadłużenie tego sektora które jak informuje remont.biz.pl opiewało na koniec 2021 na kwotę 1,8 mld złotych to przepis na prawdziwą katastrofę tego sektora mamy gotowy.
Obecne statystyki dotyczące bankructw ( dane po I kwartale 2022 – źródło Allianz Trade)
Prognozy bankructw w sektorze budowlanym na rok 2023.
Prognozuję iż w roku 2023 fala bankructw firm budowlanych znacznie przyspieszy osiągając swoje apogeum w okolicach lata przyszłego roku. Spowodowane to będzie zakończeniem obecnych inwestycji rozpoczętych w ubiegłym roku (efekt tzw. ostatniego podbicia na rynku) przy jednoczesnym braku inwestycji nowo otwieranych ze względu na powody o jakich pisałem na wstępie tego artykułu.
Problem jest o tyle poważny iż duży procent firm rolował swoje długi (stare zadłużenie z poprzedniej realizacji np. płatności za materiały budowlane spłacane było akontem nowej inwestycji). Przerwanie tej swego rodzaju piramidy finansowej doprowadzi do gwałtownego wzrostu niewypłacalności sektora budowlanego a tym samym do fali bankructw w budowlance.
Ma Pan absolutnie rację. Kiedyś byłam świadkiem rozmowy budowlańca z osobą że sklepu A było to 2 lata temu, że jeśli nie wyjdzie my 1 tys.
dniówki to takiej pracy się nie podejmuje lub odkłada na później
Niestety te czasy czy się to komuś podoba czy nie mijają właśnie bezpowrotnie
To już się stało, wystarczy wejść na dowolne forum budowlane i zapytać o ofertę na budowę domu w odpowiedzi kilkadziesiąt firm się zgłasza
I bardzo dobrze!!! Kryzys jest bardzo dobry bo czyści rynek ze słabych i źle zarządzanych firm. A po za tym przez ostatni okres firmy budowlane nie wykazywały wielkiego szacunku do klienta więc teraz dostaną za swoje.
Nie cieszyłbym się tak z tych bankructw a pomyślał ktoś ile jest film powiązanych i produkujących dla budowlanki chociażby producenci okien drzwi płytek paneli a nawet telewizorów czy lodówek przecież bankructwo firm budowlanych pociągnie całą tą resztę na dno powodując dużo dużo głębszy kryzys niż ten tylko związany z budowlanką
W Niemczech Czy Francji też będzie zastój i brak pracy budowlance tak jak w Polsce ? Poważnie myślę o wyjeździe ponieważ od miesiąca nie mam żadnych nowych zamówień.
Problem polega na tym że duże grono budowlańców musi rolować to znaczy muszą mieć stałe dopływ nowych zleceń żeby spłacić stare zlecenia. Nowy Inwestor nie ma pojęcia że zaliczkowe którą właśnie przekazał budowlańcowi posłuży mu za uregulowanie należności w hurtowni budowlanej za poprzednie zlecenie. Takiego stałego dopływu nowych zleceń większość firm budowlanych upadnie a przy okazji pokrzywdzony zostanie ostatni inwestor w tej piramidzie.