Sezonu grzewczego obawia się każdy posiadacz tradycyjnego systemu ogrzewania. Zima wcale nie musi jednak ogołacać Twojego portfela. Wystarczy zmienić kilka podstawowych nawyków, aby w kieszeni pozostało sporo pieniędzy.
Tradycyjne palenie w kominku czy w piecu polega na ułożeniu podpałki, drobnych części drewna, a w piecach węglowych, zasypanie całości węglem. Jest to podstawowy sposób rozpalania w piecach praktykowany od wielu lat. Czy jednak poprawny? Naszym zdaniem nie. Rozpalając materiał od dołu, wytwarzana w tym momencie duża ilość dymu powoduje osadzanie się zanieczyszczeń na ściankach przewodów kominowych i szybie pieca. Ciepło generowane w taki sposób, zamiast ogrzewać dom, ucieka w dużej ilości na zewnątrz, co powoduje duże straty. Aby temu zapobiec, warto zmienić sposób rozpalania na ten od góry. Oznacza to, że najgrubsze kawałki drewna, a także wszelkie ciężkie materiały układa się na dole, a najcieńsze na górze. I to właśnie na samym szczycie powinna znaleźć się rozpałka. Ułatwi to utrzymanie ognia na początkowym etapie rozpalania.
Materiały do rozpalania
Wybieraj takie materiały do palenia w swoim piecu, które są maksymalnie efektywne, a przy tym mało szkodliwe. Jeżeli chcesz palić w swoim piecu drewnem, wybieraj tylko sezonowe i odpowiednio suche. Najlepiej, gdy drewno ma wilgotność między 15 a 20%. Taki efekt można uzyskać, gdy drewno jest suszone minimum przez 2 lata na otwartym powietrzu.
Dopływ świeżego powietrza do pieca
Jeżeli chcesz szybko rozpalić w kominku czy w piecu, zapewnij odpowiedni dostęp świeżego powietrza do jego wnętrza. W tym celu można otworzyć maksymalnie wlot powietrza albo nie domykać drzwi do pieca. Dopiero, gdy drewno spali się całkowicie, a na dnie pozostaje gruba warstwa żwiru, można ograniczyć dopływ tlenu.
Zastosuj nową metodę palenia
Warto zmienić swoje stare nawyki, w celu uzyskania oszczędności, nadal korzystając z tradycyjnych metod palenia. Osoby, które nadal są nieprzekonane do palenia od góry, na pewno przekona to, że nowy system będzie w stanie wygenerować oszczędności na poziomie 30%, w porównaniu do poprzedniej metody. Oznacza to, że spora część pieniędzy po prostu zostanie w Twojej kieszeni.