Zacznijmy od tego, czym dokładnie jest kosztorys budowlany? Jest to dokument, będący odzwierciedleniem planów budowlanych, w którym uwzględniane są kolejne etapy pracy, jak i koszty.
Po co ?
Podczas wnioskowania o kredyt przeznaczony na budowę lub remont domu, bank wymaga sporządzenia kosztorysu. Dzięki temu, instytucja wie, na co klient chce przeznaczyć pożyczone pieniądze, jak i w jakich terminach będzie ich potrzebował na kolejne etapy. Kosztorys taki tworzy się na odpowiednim druku, a czasami bank wymaga również potwierdzenia przewidywanych kosztów, przez odpowiednią osobę z uprawnieniami.
Jak zacząć ?
Najlepiej od sprawdzenia cen i kosztów, poprzez porównywarki internetowe lub samodzielne spacery po marketach i sklepach budowlanych. Takie szacunkowe koszty spisujemy, aby mieć pogląd na ceny materiałów. Oczywiście należy także uzgodnić koszty związane z robocizną, jakie będziemy musieli zapłacić firmie remontowej, a także skonsultować z kierownikiem budowy, czy aby na pewno dobrze dobraliśmy i oszacowaliśmy zużycie materiałów.
Kosztorys, a bank:
– banki mają swoje własne formularze kosztorysów, więc pamiętajmy o pozyskaniu odpowiedniego od doradcy klienta, lub ze strony internetowej,
– bank może, ale nie musi wymagać podpisu niezależnej osoby z uprawnieniami, potwierdzającymi realne koszty przedstawione w dokumencie,
– najlepiej od początku przygotować rzetelnie wypełniony formularz, aby zaoszczędzić sobie czasu i nerwów związanych z jego uzupełnianiem w trakcie procedur bankowych,
– warto rozważyć lekkie zawyżenie kosztów, które przedstawiamy na formularzu bankowym, aby uniknąć nagłego braku środków, w przypadku podrożenia materiałów lub usług.
– banki posada ja także swoje własne wskaźniki, które określają minimalne koszy poniesione na budowę. Tak, więc może się zdarzyć, że jeżeli mamy okazję kupić coś, lub zrobić po niższej cenie, bank i tak skoryguje kwotę kredytu do ustalonej wartości rynkowej materiału lub usługi,
– kosztorys powinien obejmować cały proces budowy, lub moment do etapu doprowadzenia nieruchomości do stanu surowego. W przeciwnym wypadku, banki niekoniecznie będą chciały udzielić kredytu, poprzez zabezpieczenie w postaci niedokończonej budowy,
– w kosztorysie mogą też znaleźć się koszty, jakie planujmy ponieść na wykończenie i urządzenie domu, ale nie jest to zazwyczaj wymagane,
– bank może nam ewentualnie skredytować wykończenie lub urządzenie domu elementami stałymi, wszelkie sprzęty ruchome i meble, nie są już uwzględniane w kredycie hipotecznym,
– posiadając wkład własny, warto w kosztorysie uwzględnić, na co wydamy te pieniądze, a na co potrzebujemy kredytu,
– kredyt hipoteczny, jest wypłacany w transzach, na poszczególne etapy budowy wyszczególnione w kosztorysie,
– można ustalić kolejne etapy finansowania budowy przez bank. Może się on wstrzymać z uruchomieniem linii kredytowej, jeżeli chcemy zacząć od wykorzystania środków własnych. Do sytuacji, że najpierw wykorzystujemy środki z kredytu a na koniec własne, raczej żaden bank nie dopuści. Ewentualnie możemy zaproponować opcję finansowania naprzemiennego na kolejne etapy budowy. Warte zapamiętania jest to, że bank zawsze będzie chciał być podmiotem zamykającym inwestycję.
– standardowy termin dany przez banki, na okres, który potrzebny jest na wybudowanie domu, to dwa lata. Takowe terminy musimy też zawrzeć w kosztorysie. Pomimo tego, że wydaje nam się, że uwiniemy się z budową w bardzo krótkim czasie, warto sobie dodać trochę w razie poślizgów, złych warunków itp. Także, jeżeli nie zdążymy wykorzystać danej transzy w czasie, bank może wstrzymać wypłatę kolejnej,
– bank kredytując budowę nieruchomości, będzie sprawdzał i raportował kolejne etapy budowy przed każdą transzą, z pomocą dokumentacji m.in. fotograficznej. Ma to na celu sprawdzenie, czy środki zostały wydane w takim celu, w jakim były one wnioskowane, jeżeli wizualnie nie są widoczne postępy inwestycji, instytucja banku może poprosić o faktury dokumentujące przeznaczenie środków pieniężnych.